Zacznijmy od tego, że są dwie metody pomiaru:
- 1) na podstawie analogowego czujnika 0-5V - rozwiązanie dedykowane głownie dla motocykli z fabrycznym czujnikiem
2) na podstawie przełożeń, tzw. "gear ratio" - metoda alternatywna, ma ona szereg wad, ale to jedyna możliwość w przypadku kiedy nie mamy czujnika.
Ad1. Wskaźnik biegu na podstawie sygnału z czujnika analogowego 0-5V
Czujnik na wyjściu podaje napięcie - różne w zależności od aktualnie załączonego biegu. Jeżeli dysponujemy takim czujnikiem to sprawa jest prosta - w aplikacji UKP w ustawieniach czujnika wystarczy wpisać przedziały napięć dla poszczególnych biegów.
Zakresy napięć należy tak dobrać, aby przedziały nie nachodziły na siebie i jednocześnie nie było odstępów między nimi. Wyeliminuje to problem zakłóceń, pływającego napięcia i niedokładności samego czujnika. Wskazania z czujnika analogowego działają niezawodnie.
Ad2. Wskaźnik biegu na podstawie przełożeń, tzw. "gear ratio"
Aktualnie załączany bieg jest wyliczany na podstawie przełożeń, czyli stosunku prędkości obrotowej silnika (RPM) do prędkości pojazdu (VSS). Każdy bieg ma inne przełożenia, a więc dla każdego biegu ten stosunek będzie inny. To rozwiązanie niestety ma wiele wad, m.in:
- wymagany jest dokładny pomiar prędkości pojazdu (VSS) oraz prędkości obrotowej silnika (RPM) - jeżeli w/w sygnały wejściowe będą o niskiej rozdzielczości, to wskazania biegu mogą być niedokładne,
- nie wykrywa biegu wstecznego,
- nie poprawne wykrywanie biegu w momencie jego zmiany - opóźnienie minimum 1 sekundy na ustabilizowanie się wskazań biegu.
Należy wyskalować przełożenia i wpisać je w programie. Załóżmy że nie znamy przełożeń naszej skrzyni, wtedy można te informacje uzyskać w bardzo prosty sposób. Należy odczytać prędkość pojazdu dla danych obrotów. Najprościej jest na każdym biegu jechać z taką prędkością, aby obroty były stałe, np. niech to będzie 2000 RPM. Należy tą prędkość zapisać. Powstanie tabelka w stylu:
W ten sposób obliczyliśmy przełożenia. Jednak nie możemy ich wpisać bezpośrednio w programie, gdyż nasz pomiar jest obarczony błędem (np. zamiast 100km/h, było w rzeczywistości 100,3 km/h, albo zamiast 2000 RPM, było 2020 RPM). Dlatego należy dodać margines błędu. Przy prawidłowych pomiarach powinien on wynosić 5-15%. Obliczamy dolny przedział (np. odejmując 5% od naszych obliczeń) oraz górny przedział (np. dodając 5% do naszych obliczeń), powstanie tabelka:
Wartości zaznaczone na żółto należy wpisać w ustawieniach UKP:
Uwaga! Przedziały NIE MOGĄ na siebie zachodzić. UKP na bieżąco przelicza przełożenia i jeżeli obliczona wartość pasuje w jakiś przedział to wyświetli bieg, którego przedział dotyczy. Jeżeli nie pasuje w żaden przedział, to wyświetli bieg N (luz) - w ten sposób jest wykrywany bieg N i właśnie dlatego przedziały nie powinny na siebie nachodzić a między nimi powinien być odpowiedni odstęp. Jak wspomniałem wcześniej, to rozwiązanie ma wady, m.in. w trakcie zmiany biegu może być wyświetlany zły bieg (kiedy skrzynia biegów jest odłączona od silnika - np. wciśnięte sprzęgło lub bieg N, to wtedy przełożenia nie są zachowane). Z drugiej strony, to jest jedyna metoda pomiaru jeżeli nie dysponujemy czujnikiem biegu.
Gdyby się okazało, że biegi czasem są wyświetlane błędnie, można zwiększyć przedziały (np +/- 7% zamiast +/-5%) lub je zawęzić. Trzeba poeksperymentować. Od naszych pomiarów zależy dokładność i niezawodność tych wskazań.
Poniżej arkusz excela do wyliczeń: